Rosjanie staroobrzędowcy

Ostatnio mieliśmy niezwykłe spotkanie. Przyjechały do nas z Gabowych Grądów Panie śpiewające w zespole „Riabina”. 8 Pań Starowierek. Opowiadały nam o historii Rosjan staroobrzędowców, o ich przybyciu do Polski, o tym co myślą dziś młodzi Starowierzy o swojej wierze. Nauczyły nas też kilku pięknych pieśni. W Sejnach żyje już tylko garstka Starowierców,  ale zawsze wzbudzali i do dziś wzbudzają w ludziach ciekawość.

Oto  historie które usłyszeliśmy:

Historia Rosjan Staroobrzędowców sięga XVII w.

To prześladowana grupa, która przybyla do Polski uciekając przed represjami.  Nie uznawali oni zrewidowanych ksiąg liturgicznych oraz reform patriarchy Nikona (1605-1681) dotyczących obrzędów religijnych.
A oto,  co różni zasady obowiązujące starowierców  od zasad obowiązujących w Cerkwi Prawosławnej

-Nabożeństwa odprawiać można jedynie według starych ksiąg wydanych przed 1654 r.

-Imię Chrystusa należy pisać „Isus”, a nie jak u prawosławnych „Iisus” (inskrypcje na ikonach, krzyżach ).

– Przy żegnaniu się znak krzyża winien być czyniony dwoma palcami, wskazującym i środkowym dla wyrażenia wiary w dwie natury Chrystusa (boską i ludzką).

– Używany i czczony może być tylko Ośmikoniecznyj kriest” (ośmiokończasty krzyż).

– Obrzędu chrztu dokonuje się przez trzykrotne zanurzenie w wodzie, nigdy zaś przez polewanie czy spryskiwanie.

– Procesje wokół świątyni winny chodzić za słońcem, a nie przeciw słońcu

Te zmiany narzucone przez nowego patriarchę, stały się przyczyną wielu tragicznych zdarzeń. Wierzący zaczęli się sprzeciwiać zmianom. „Buntowników” zaczęto prześladować. Najczęściej byli skazani na karę śmierci. Myślano, że koniec świata jest już blisko, toteż często sami popełniali samobójstwa poprzez podpalanie się na stosach. Prześladowcy często zaganiali całe wioski do ich cerkwi. Nie wiedziano, że wśród starowierców istnieje przekonanie, że ogień ma moc oczyszczenia. Byli i tacy, którzy uciekali do Polski, Litwy. Chcieli oni obronić starą religię. Uciekinierzy tak jakby podzielili się na pewne grupy. Podstawowy podział dotyczył popowców i bezpopowców. Bezpopowcy uznawali tylko tych popów, którzy zostali wyświęceni przed reformą. Zaś popowcy wyświęcali ich sami.
W naszych okolicach w połowie XVIII w osiedlili się bezpopowcy. Ich wsie były ulokowane w miejscach odludnych. Po długich prześladowaniach znaleźli tu wytchnienie.

Staroobrzędowcy byli bardzo dobrymi rzemieślnikami i stolarzami. Mówiono, że takie domy wykonane ręką starowiera są najsolidniejsze.
Duchowym przewodnikiem Staroobrzędowców jest tzw.  nastawnik – przeważnie osoba starsza, posiadająca życiowe doświadczenie, umiejaca czytać stare księgi  w języku starocerkiewnym, oraz mająca w sobie coś świętego. Pełni on funkcję i księdza i  mędrca, do którego można było się zwrócić po poradę.
Z biegiem lat, w trakcie wojny, zaczęto nakłaniać staroobrzędowców do powrotu do Rosji. Niektórzy powrócili, inni nie.  Sporo grupa Starowierców w czasie wojny została przesiedlona na sąsiadujacą Litwę. Tam powstawały całe dzielnice starowierskie.

Rosjanie Straroobrzędowcy  prowadzili i do dziś prowadzą inne życie  od naszego. Są grupą bardzo zamkniętą, podporządkowaną życiu w wierze, dla której ich ojcowie ginęli. Przestrzegają wielu tradycji związanych z postem, świętami, życiem codziennym itd.
Bardzo ważne dla Rosjan staroobrzędowców są ikony. Nazywano je dowodem na obecność Boga na ziemi. Są to święte obrazy, które nie mogły wisieć. Gdy się patrzy na ikonę, to ma się wrażenie, że to światło pochodzi z wewnątrz niej, a nie z zewnątrz. Jest to skutek długiej i pracochłonnej pracy. Pisanie ikony to coś więcej, niż wykonanie obrazu. Jest to cały rytuał. Najpierw modlitwa, posty, a dopiero później praca.
W kulturze starowierców charakterystyczna jest tradycja śpiewania pieśni na wiele głosów. Całe rodziny siadały kiedyś przy stołach i śpiewały. Teraz powoli ta kultura zanika, ale istnieją jeszcze takie rodziny, które przestrzegają tradycji.

Dodaj komentarz